Komentarze: 1
Tyle planow na wakacje a tu... aaaaaa az boje sie myslec co to bedzie jak bede musiala w pewien piekny, sloneczny, sierpniowy dzionek leciec do szkolki na popraweczke z biologii... aaaaa!! boje sie... straszliwie sie boje... w poniedzialek sie dowiem... aaaaa... No nic ale nie lamie sie... staram sie i juz :) z poprawki tez mozna wyjsc... :)
Jedna z mioch Myszeczek Kasiucha dzis sobie baluje... a ja w domku zamiast sie uczyc nad blogiem siedze... jeszcze tylko te piec dni... jeszcze piec dni i wakacje... aaaa!! :) Ale ten rok szkolny zlecial... bardzo szybciutko. Milo bylo bardzo. Bedzie co wspominac :) A ze naleze do sentymentalych ludzisk nie raz sie lezka w oczku zakreci(la) :):):)
Dzis dziewczyny daly popis na tancach... gratulacje :*